Mija właśnie pierwszy tydzien wakacji, który tak jak się spodziewałem nie był zbyt ciekawy. Od zakończenia roku szkolnego, po którym zaniosłem papiery do mojej przyszłej szkoły czekałem tylko na wyniki czy zostane przyjęty. Wczoraj z rana musiałem pojechać do miasta do tego technikum i sprawdzić czy jestem na liście przyjętych. Bryła ze znajomymi była już w środku i cieszyła się jak nigdy bo udało się jej ! W momencie kiedy ja spojrzałem na liste serce biło mi dużo szybciej niż powinno ahhaa. Ze stresu nie mogłem siebie znaleźć ale jednek byłem tam. Na miejscu 24 , czyli nie tak źle bo miejsc było 60. Teraz tylko pytanie czy będe ze znajomymi w jednej klasie, a jeśli nie to mam nadzieje że nie będzie problemu żeby sie przepisać.
Wkońcu pogoda jest taka jaka powinna być, czyli około 30 stopni i słońce grzeje jak powinno. Dopiero od wczoraj czuje te wakacje, w końcu koniec ze stresem i mogę odpocząć.... odpocząć ? No nie wiem, Jutro przyjeżdża Bolinski i Bryła do mnie, "śpimy" a rano....... w pociąg i kierunek Warszawa ! NARESZCIE !!!
Czy ten tydzien w Warszawie będzie najlepszym tygodniem w te wakacje ? No mam nadzieje że nie, oby było jak najlepiej się da ale oby reszta wakacji była także udana! Po zasmakowaniu życia w stolicy chce ruszyć gdzieś dalej... nie wiem jeszcze gdzie ale nie chce wracać do domu, nudze się tutaj i udręką jest siedzenie tutaj tydzień. Tylko czy będzie mnie stać na dalsze podróżowanie po takim tygodniu jaki się zapowiada? Cięzko powiedzieć, nawet nie wiem czy uda mi się do domu wrócić ahahaha.
Taka krótka notka, w Warszawie będe miał pełno zdjęć do wstawienia na bloga więc możecie spodziewać się częstych notek, pewnie nie za długich ale będą zdjęcia! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz